inwazyjny gatunek obcy

Procambarus virginalis
rak marmurkowy

fot. Rafał Maciaszek

Odłów raka marmurkowego w stawie w parku Morskie Oko w Warszawie

Rafał Maciaszek / Łowca Obcych

Szanowni Państwo, 

W listopadzie 2024 r. w stawie w parku Morskie Oko w Warszawie prowadzone będą odłowy inwazyjnych gatunków obcych raków, a konkretniej raka marmurkowego, w ramach działań zaradczych pn. Usuwanie inwazyjnych gatunków obcych zwierząt ze zbiorników wodnych w Warszawie, wykonywanych na zlecenie Zarządu Zieleni m. st. Warszawy. Prace realizowane są na podstawie ustawy z dnia 11 sierpnia 2021 r. o gatunkach obcych, a ich celem jest ochrona przyrody – w tym przypadku rodzimych płazów i innych organizmów wodnych, a także ograniczenie dalszego rozprzestrzeniania inwazyjnego gatunku obcego w wodach krajowych. 

Poniżej znajdziecie Państwo najważniejsze informacje dotyczące prowadzonych działań.

NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

Obecność raków marmurkowych w parku Morskie Oko w Warszawie jest wynikiem ich uwolnienia (porzucenia) przez nieodpowiedzialnego opiekuna, który utrzymywał je w roli zwierząt ozdobnych w akwariów. 

Rak marmurkowy Procambarus virginalis nie jest gatunkiem naturalnie występującym w środowisku – jest to efekt mutacji powstałej w akwarystyce w latach 90-tych. Najbliżej spokrewnione z nim raki to gatunki pochodzące z Ameryki Północnej, gdzie naturalnie występują w różnorodnych zbiornikach i ciekach wodnych, w tym obszarach bagiennych. Rak marmurkowy przez lata był gatunkiem cenionym w akwarystyce na całym świecie, co zawdzięczał dużej odporności na niekorzystne warunki i stosunkowo łatwą hodowlę – każdy przedstawiciel tego gatunku to samica zdolna do wyprowadzenia młodych z niezapłodnionych jaj (obligatoryjna partenogeneza). 

Niestety, z uwagi na powszechne dokonywanie zakupu zwierząt ozdobnych bez przygotowania merytorycznego opiekuna oraz niezważanie na ich potrzeby, dochodzi do ich uwolnień do środowiska. Porzucenia te, usprawiedliwiane przez nieodpowiedzialnych opiekunów nazywaniem „wypuszczaniem na wolność” lub „darowaniem drugiego życia” wynikają najczęściej ze znudzenia się zwierzęciem, jego nadmiernym rozmnożeniem się lub okaleczaniem innych zwierząt, które nigdy nie powinny być utrzymywane razem w akwarium. Warto wziąć pod uwagę, że nawet jeśli ktoś wziął pod opiekę wyłącznie jednego raka marmurkowego to wkrótce miał ich już więcej z uwagi na rozród poprzez obligatoryjną partenogenezę. Niezależnie od wielkości akwarium, rak marmurkowy wyprowadza w miocie do kilkuset młodych raków, które następnie walczyły ze sobą o terytorium zabijając się. Niejeden opiekun nie mogąc się z tym pogodzić próbował przekazywać raki kolejnym osobom, a w przypadku ich braku – porzucał je do środowiska. 

O akwariowym pochodzeniu raka marmurkowego w stawie w parku Morskie Oko w Warszawie świadczy fakt, że gatunek ten wywodzi się z akwarystyki. 

Raka marmurkowego w stawie w parku Morskie Oko stwierdzono po raz pierwszy w roku 2019, a stanowisko to jest pierwszym w Polsce, w którym stwierdzono stabilną jego populację. W latach 2019-2021 w ramach inicjatywy Łowca Obcych w stawie prowadzono działania zaradcze polegające na odłowie tego gatunku. Tylko w ciągu pierwszych trzech miesięcy tych działań odłowiono ponad 12 tysięcy raków. Zabieg ten pozwolił na ograniczenie niepożądanych zjawisk w stawie – jak występująca w okresie letnim przyducha i śnięcia ryb. Udało odbudować się populację okonia, który jest świetnym pomocnikiem w kontroli inwazyjnego gatunku. Niestety, przyroda nie jest w stanie samodzielnie mierzyć się z tym zagrożeniem i wymagana jest interwencja człowieka. Brak podejmowania działań w ostatnich latach przyczynił się do szybkiego zregenerowania populacji raka marmurkowego i ponownych śnięć ryb – przede wszystkim bardzo pożądanego tu okonia. Co więcej, rak marmurkowy jako gatunek lądowo-wodny i terytorialny, jest w stanie samodzielnie kolonizować kolejne obszary i zajmować nowe wody stanowiąc dla nich zagrożenie. Z uwagi na ograniczoną możliwość całkowitego wyeliminowania gatunku ze stawu, konieczne jest prowadzenie działań zaradczych opartych o kontrolę wielkości populacji przez systematyczny odłów nadmiaru raków. Priorytetem jest zatrzymanie tego gatunku w tym miejscu i zmniejszenie szansy na dalszego jego rozprzestrzenianie się. 

Rak marmurkowy jest inwazyjnym gatunkiem obcym w Polsce, ponieważ:

 

  • nie jest gatunkiem rodzimym, czyli naturalnie występującym w środowisku przyrodniczym w Polsce;
  • jego występowanie w krajowych wodach jest wynikiem ingerencji człowieka, a konkretnie uwolnień (porzuceń) dokonanych przez nieodpowiedzialnych opiekunów;
  • jego obecność nie jest neutralna dla zajmowanych stanowisk, stwarza on zagrożenie dla rodzimej przyrody (m.in. płazów, ryb i bezkręgowców wodnych) oraz powiązanych usług ekosystemowych, w szczególności akwakultury.

Inwazyjne gatunki obce (IGO) to gatunki lub niższe taksony, które zostały wprowadzone przez człowieka poza swoim naturalnym zasięgiem, gdzie stwarzają zagrożenie dla lokalnej różnorodności biologicznej i powiązanych usług ekosystemowych. Są uważane za drugi najważniejszy czynnik, przez który człowiek zagraża światowej bioróżnorodności, zaraz po bezpośrednim niszczeniu siedlisk (np. betonoza, nieprzemyślana regulacja rzek). Tylko po 1500 roku za pośrednictwem inwazyjnych gatunków obcych człowiek przyczynił się do wymarcia około 60% spośród wymarłych gatunków. 

Rak marmurkowy nie występuje naturalnie w środowisku przyrodniczym w Polsce. Został do niego wprowadzony przez nieodpowiedzialnych opiekunów, którzy zdecydowali się porzucić swoje zwierzęta ozdobne utrzymywane dotąd w akwariach. Dlatego rak marmurkowy jest w Polsce gatunkiem obcym, tzn. jego obecność w polskich wodach jest całkowicie efektem ingerencji człowieka. Niestety, rak marmurkowy próbując odnaleźć się w obcym sobie świecie lub po prostu w nim przeżyć, stwarza zagrożenie dla rodzimej przyrody i zajmowanych przez nie ekosystemów. Dlatego też jest on inwazyjnym gatunkiem obcym. 

Więcej o problematyce gatunków obcych, w tym o obowiązujących definicjach i zakresie ich stosowania, przeczytasz w artykule Gatunek obcy nie taki obcy

Obecność raka marmurkowego wpływa niekorzystnie na populacje płazów, ryb i bezkręgowców wodnych, prowadząc do zamierania całych ekosystemów wodnych, a także uniemożliwia reintrodukcję rodzimego raka szlachetnego, który jest jedynym rakiem rodzimym dla Mazowsza. Nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia człowieka. 

Rak marmurkowy stwarza zagrożenie przede wszystkim dla płazów, które jest w stanie całkowicie wyeliminować na danym stanowisku w ciągu zaledwie kilku lat – w stawie w parku Morskie Oko możliwa jest obserwacja wyłącznie pojedynczych płazów, które migrują z innych stanowisk. Dzieje się tak z uwagi na fakt, że raki chętnie żywią się płazami, a ponadto, mogą być wektorami śmiertelnej dla płazów choroby wywoływanej przez grzyba Batrachochytrium dendrobatidis (Bd). Wraz z zanikiem płazów następuje zamieranie całego ekosystemu. W dużym uproszczeniu, należy przez to rozumieć stopniowe zarastanie, zamulanie i zubożanie stawu stanowiącego użytek ekologiczny. Należy spodziewać się też częstszych zakwitów wód i śnięć ryb. Stan ten doskonale widać w stawie w parku Morskie Oko. 

Warto również podkreślić, że obecność raka marmurkowego wyklucza możliwość reintrodukcji rodzimego raka szlachetnego, który nie jest w stanie konkurować z inwazyjnymi rakami. Te ostatnie, z uwagi na swoją biologię, wielokrotnie szybsze tempo rozmnażania się, stanowią konkurencję niemożliwą do pokonania dla rodzimego gatunku. Ponadto inwazyjne gatunki obce raków mogą przenosić one śmiertelną dla raka szlachetnego chorobę zwaną dżumą raczą wywoływaną przez lęgniowca Aphanomyces astaci. Oczywiście nie planuje się prowadzić reintrodukcji rodzimego raka w stawie w parku Morskie Oko, ale informacja ta ma znaczenie w kontekście ewentualnego dalszego rozprzestrzenienia raka marmurkowego, któremu należy zapobiegać. 

W przeciwieństwie do rodzimego raka szlachetnego, rak marmurkowy jest gatunkiem lądowo-wodnym i bez problemu może tworzyć stabilne populacje także na lądzie. W przypadku pogorszenia się jakości wody w stawie w parku Morskie Oko, lub nadmiernego namnożenia się populacji, rak marmurkowy będzie kolonizował nowe obszary. Jego przedostanie się do Warty może być katastrofalne w skutkach dla całego regionu. 

Dla zdrowia człowieka rak marmurkowy nie stanowi bezpośredniego zagrożenia. Raki nie atakują człowieka jeśli nie są do tego sprowokowane. 

Więcej o rakach rodzimych i inwazyjnych obcych przeczytasz w artykule Gdzie raki zimują a nie powinny

Odłów raków marmurkowych wynika z działalności polegającej na ochronie przyrody, a mianowicie minimalizowaniu zagrożenia jakie stworzył człowiek wprowadzając do środowiska inwazyjny gatunek obcy. 

Z uwagi na zagrożenie spowodowane występowaniem raka marmurkowego w wodach krajowych i europejskich, podjęto decyzję o zaklasyfikowaniu tego gatunku jako inwazyjny gatunek obcy stwarzający zagrożenie dla Unii, czyli taki, wobec którego podejmowane są skoordynowane działania na szczeblu unijnym, a celem tych działań jest ograniczenie dalszego rozprzestrzeniania się tego gatunku w środowisku przyrodniczym. Osiągane jest to głównie poprzez działania zaradcze polegające na kontroli, izolacji i eliminacji, które realizowane są głównie poprzez odłowy raków. 

Działania te realizowane są na podstawie przepisów ustawy o gatunkach obcych, a także rozporządzenia nr 1143/2014. 

Więcej o przepisach prawnych dotyczących gatunków obcych, w tym o obowiązujących definicjach i zakresie ich stosowania, przeczytasz w artykule Gatunek obcy nie taki obcy, w części Gatunki obce w przepisach prawnych.

Raki będą odławiane głównie poprzez aktywny odłów ręką oraz przy pomocy podbieraka każdorazowo przez co najmniej dwuosobowy zespół.  

Odłów raków będzie realizowany głównie poprzez aktywny odłów ręką oraz przy pomocy podbieraka. Jest to najbardziej skuteczna i najbardziej przyjazna środowisku metoda odłowu raków. Wynika to m.in. z tego, że jest to metoda selektywna – odławiane są konkretnie upatrzone raki. 

Jako wsparcie planowane jest również wykorzystanie drugiej metody polegającej na odłowie raków w specjalistyczne pułapki, które stosowane będą jedynie przy sprzyjających warunkach. Ma to znaczenie z uwagi na fakt, że jest to metoda nieselektywna, a jej stosowanie może niekorzystnie wpływać na dobrostan odławianych zwierząt w trakcie upałów lub pogorszenia jakości wody. Stosowanie pułapek ponadto jest objęte nadzorem herpetologicznym i konsultowane z lokalnymi wędkarzami celem ograniczenia konfliktów z przyrodą i użytkownikami wód. 

Wszelkie prace są realizowane zgodnie z Kompendium zwalczania inwazyjnych gatunków obcych raków wydanym przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. 

Odłowy są realizowane przez doświadczony zespół kierowany przez dr inż. Rafała Maciaszka (Łowca Obcych). Wszystkie osoby wchodzące w skład zespołu prowadzącego odłowy zostały przeszkolone i posiadają doświadczenie w realizacji działań zaradczych wobec inwazyjnych gatunków obcych. Zespół składa się wyłącznie z przyrodników i przedstawicieli świata nauki. 

Kompetencje kierownika zespołu prowadzącego odłowu można zweryfikować na stronie O mnie. Wybrane informacje dotyczące doświadczenie kierownika zaprezentowano poniżej:

  • Adiunkt, pracownik naukowo-dydaktyczny Katedry Genetyki i Ochrony Zwierząt w Instytucie Nauk o Zwierzętach SGGW w Warszawie. W swojej pracy zajmuje się głównie tematyką inwazyjnych gatunków obcych. Współautor publikacji naukowych dotyczących inwazyjnych gatunków obcych;
  • Ukończone studia inżynierskie i magisterskie na kierunku Hodowla i Ochrona Zwierząt Towarzyszących i Dzikich (specjalizacja zwierzęta dzikie) na Wydziale Nauk o Zwierzętach SGGW w Warszawie, a także studia doktoranckie na kierunku „Hodowla zwierząt” w Instytucie Nauk o Zwierzętach SGGW w Warszawie, 
  • Posiadane ważne zezwolenie Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska nr DZP-WG.672.78.2022.EP na czynności zakazane w stosunku do inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Unii oraz inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Polski, na potrzeby ich przetrzymywania i wykorzystania w celu przeprowadzenia działań zaradczych i komercyjnego wykorzystania w ramach działań zaradczych oraz na czynności, w tym m.in. przetrzymywanie, przemieszczanie i transport, wykorzystywanie, wymiana, w celu prowadzenia badań naukowych. Zezwolenie obejmuje 50 gatunków zwierząt i roślin należących do IGO, w tym m.in.: czebaczka amurskiego, raka luizjańskiego, raka marmurkowego, raka pręgowatego i żółwia ozdobnego;
  • Posiadane ważne zezwolenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie nr WPN-I.6401.664.2024.MDW na czynności podlegające zakazom w stosunku do gatunków objętych ochroną. Zezwolenie to jest uzyskiwane na potrzeby wykorzystywania pułapek, które nie są metodą selektywną i mogą w nie łapać się także gatunki zwierząt chronionych. Zgodnie z warunkami zezwolenia – będą one niezwłocznie uwalniane bez zmiany lokalizacji. 
  • Ukończone szkolenie z dobrostanu ryb organizowane przez Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie; 
 
Kontakt: rafal.maciaszek@lowcaobcych.pl 
 

Z uwagi na występowanie na terenie parku Morskie Oko gatunków chronionych, w szczególności płazów, realizacja działań objęta jest nadzorem przyrodniczym prowadzonym przez zespół herpetologów z Instytutu Nauk o Zwierzętach SGGW w Warszawie. 
Zespół tworzą osoby specjalizujące się w herpetofaunie i mające doświadczenie w prowadzeniu nadzoru herpetologicznego.

Działania realizowane są w oparciu o ważne zezwolenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie nr WPN-I.6401.664.2024.MDW na czynności podlegające zakazom (umyślne chwytanie) w stosunku do gatunków objętych ochroną (m.in. płazy).
Takie zezwolenie jest obowiązkowe w przypadku stosowania nieselektywnych metod odłowu – w pułapki mogą złapać się przecież nie tylko inwazyjne ryby czy raki, lecz także objęte ochroną płazy. W przypadku schwytania, gatunki objęte ochroną gatunkową są niezwłocznie uwalniane. 

Odłowione raki zostaną przekazane jako pokarm dla zwierząt żywiących się skorupiakami wodnymi znajdujących się pod opieką ogrodów zoologicznych, ośrodków rehabilitacji zwierząt lub azyli dla zwierząt (np. bocianów, wydr). 

Jest to autorskie rozwiązanie promowane w ramach inicjatywy Łowca Obcych. Polega ono na zestawieniu dwóch problemów w ochronie przyrody tak by stanowiły dla siebie wzajemne rozwiązania. Inwazyjne gatunki obce raków są wykorzystywane tu w roli pokarmu dla żywiących się skorupiakami wodnymi zwierząt znajdujących się pod opieką ogrodów zoologicznych, ośrodków rehabilitacji zwierząt lub azyli dla zwierząt (np. bocianów, wydr, żółwi wodnolądowych). 

Wykorzystanie raków w ten sposób pomaga w realizacji celów ochrony przyrody. Na przykład, wspierane ośrodki rehabilitacji zwierząt i azyle dla zwierząt mogą przeznaczyć część budżetu planowanego na zakup pokarmu np. na dodatkowe wyjazdy do zwierząt lub też na poprawę ich warunków bytowania. Korzyść dla samych karmionych zwierząt polega przede wszystkim na dostępie do naturalnego pokarmu bogatego w pigment astaksantynę, najsilniejszy na świecie przeciwutleniacz. Ma ona właściwości antystresowe, a także pomaga w regeneracji zwierząt, co ma szczególne znaczenie w przypadku zwierząt, które uległy wypadkom. 

 

Zachęcamy do zwracania uwagi na raki występujące w polskich wodach, nie tylko na terenie Warszawy. W przypadku obserwacji  raków lub też znalezienia elementów ich pancerza, prosimy o wykonanie fotografii oraz przesłanie ich na adres rafal.maciaszek@lowcaobcych.pl, zapisując przy tym datę i dokładną lokalizację obserwacji. Identyfikacji można spróbować dokonać samodzielnie korzystając z klucza do oznaczania raków, który jest dostępny w artykule Gdzie raki zimują a nie powinny. Dzięki Państwa pomocy jesteśmy w stanie szybciej reagować w przypadku pojawienia się nowych populacji inwazyjnych gatunków obcych raków, a w przypadku rodzimego raka szlachetnego – obejmować nowe populacje monitoringiem i ochroną. 

Liczba osób zajmujących się naukowo tematyką raków jest w Polsce niewystarczająca do tego by móc sprawnie monitorować każdą rzekę czy jezioro. Dlatego też kluczowa dla ochrony przyrody jest pomoc społeczeństwa. Zachęcamy do dokumentowania raków zaobserwowanych podczas wypoczynku nad wodami, choćby na wakacjach. Zapewniamy nieodpłatną pomoc w oznaczaniu raków na podstawie przesłanych fotografii. Każdy może pomóc chronić rodzimą przyrodę! 

UWAGA! Dokonując obserwacji nie chwytajmy zwierząt, w szczególności jeśli nie jesteśmy pewni co do ich gatunku. Przypominamy, że chwytanie gatunków chronionych, do których należą rodzimy rak szlachetny oraz rak błotny podlega zakazom. Z kolei w przypadku odłowu inwazyjnego gatunku obcego raka tj. raka pręgowatego, raka sygnałowego, raka luizjańskiego lub raka marmurkowego, nie wolno go uwalniać do środowiska, a zarazem przetrzymywać (w tym w prywatnym akwarium), co oznacza, że wiąże się to z koniecznością humanitarnego uśmiercenia odłowionego raka, a nie powinny tego robić osoby niedoświadczone. Wystarczającą pomocą będzie wykonanie fotografii zaobserwowanych raków w taki sposób, by jak najwięcej ich cech było widocznych. 

Informacje na temat prowadzonych działań można uzyskać bezpośrednio u kierownika zespołu prowadzącego odłowy, a także w Zarządzie Zieleni m. st. Warszawy. 

Wykonawca działań zaradczych: Rafał Maciaszek, rafal.maciaszek@lowcaobcych.pl, tel. 798 763 792
Zarząd Zieleni m. st. Warszawy: 
kontakt@zzw.waw.pl

W ramach realizowanych działań przewidzieliśmy ponadto organizację spotkań i warsztatów edukacyjnych, a także przygotowaliśmy materiały edukacyjne dostępne w dalszej części materiału. 

MATERIAŁY EDUKACYJNE

Biorąc pod uwagę raki występujące także na rynku zoologicznym będzie ich kilkadziesiąt gatunków i liczne odmiany barwne. W środowisku przyrodniczym Polski występuje jednak sześć gatunków raków, które utworzyły stabilne populacje. Są to: objęte ochroną gatunkową rak szlachetny, rak błotny oraz inwazyjne gatunki obce: rak pręgowaty, rak sygnałowy, rak luizjański oraz rak marmurkowy. 

Tak, ale dotyczy to wyłącznie występowania rodzimego dla krajowej przyrody raka szlachetnego. Pozostałe gatunki raków nie są uznane za wskaźniki czystości wód. Oznacza to, że w większości przypadków zaobserwowanych raków, w tym raków luizjańskich, ich obecność nie będzie informowała obserwatora o dobrej jakości wody w danym ekosystemie wodnym, choć oczywiście jej też nie wyklucza. 

Każdą obserwację raków warto udokumentować fotografią i przesłać wraz z datą oraz dokładną lokalizacją obserwacji na adres rafal.maciaszek@lowcaobcych.pl. Obserwacje te są pomocne do obejmowania nowych stanowisk rodzimego raka szlachetnego monitoringiem i ewentualnymi formami ochrony przyrody. Natomiast w przypadku wykrycia inwazyjnych gatunków obcych raków, w szczególności raka luizjańskiego i raka marmurkowego, istnieje szansa na podjęcie niezwłocznych działań zaradczych i tym samym szansa na ochronę zajętych przez nie ekosystemów. 

Do dokumentacji obserwacji nie jest konieczny odłów raka. Nie należy odławiać jakichkolwiek zwierząt, bez posiadania odpowiedniej wiedzy na ich temat oraz bez posiadania stosownych uprawnień do tego odłowu. Często wystarczą nawet fragmenty pancerza zaobserwowane na brzegu, mogą to być również martwe osobniki. 

Po wysłaniu fotografii na wskazany adres mailowy w odpowiedzi obserwator otrzymuje potwierdzoną identyfikację gatunku (jeśli na podstawie przesłanych fotografii była ona możliwa). W przypadku wykrycia inwazyjnego gatunku obcego raka, należy następnie przesłać swoją obserwację do władz lokalnego samorządu powołując się na przepisy ustawy o gatunkach obcych.

Aktualne informacje na temat raków występujących w środowisku przyrodniczym Polski można znaleźć w artykule Gdzie raki zimują a nie powinny. Znajdują się tam również dodatkowe materiały edukacyjne, w tym klucze do identyfikacji wszystkich sześciu gatunków. 

Tak, ale wymagane jest przy tym spełnienie szeregu warunków. 

Przede wszystkim odłów zwierząt dzikich, w szczególności gatunków z grup gatunków podlegających ochronie gatunkowej lub należących do inwazyjnych gatunków obcych, należy pozostawić osobom i podmiotom, które mają wiedzę na ich temat oraz doświadczenie w prowadzeniu działań zaradczych. Niezbędna jest także wiedza na temat postępowania z rakami w przypadku ich odłowienia. W większości przypadków koniecznie jest również uzyskanie stosownych zezwoleń na prowadzenie takiego odłowu. Zezwolenia te należy posiadać ze sobą w trakcie prowadzonych prac. 

Odłów raków może być prowadzony wyłącznie w miejscach, w których uzyskano zezwolenie właścicieli i zarządców na realizację takich działań. W wędkarstwie często jest to uproszczone poprzez możliwość wykupienia zezwolenia na łowienie ryb i raków przy pomocy wędki. Warto jednak podkreślić, że zezwolenie to nie upoważnia np. do odłowu tych zwierząt za pomocą pułapek, które są narzędziami kłusowniczymi. Samo posiadanie tych ostatnich również podlega ograniczeniom prawnym – mogą posiadać i stosować je wyłącznie określone podmioty. Natomiast wykorzystanie pułapek wymaga uzyskania jeszcze innych zezwoleń, m.in. na odłów zwierząt gatunków chronionych, które pomimo, że nie są celem odłowu, mogą wpłynąć do pułapki. 

W przypadku odłowu podlegających ochronie gatunkowej raków szlachetnych i raków błotnych należy je niezwłocznie uwolnić w tym samym miejscu. W przypadku odłowu raków należących do inwazyjnych gatunków obcych należy je niezwłocznie uśmiercić w sposób humanitarny (np. zmiażdżyć głowotułów pewnym ruchem). 
Żadnych raków nie wolno przenosić do innych wód!

Szczegółowe wytyczne dotyczące odłowu raków zostały opisane w Kompendium zwalczania inwazyjnych gatunków obcych raków wydanym przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. 

Osoby prowadzące odłowy raków muszą mieć ze sobą stosowne zezwolenia. Będą to m.in. zgody właścicieli i zarządców danego akwenu, zezwolenia na wykorzystanie pułapek, zezwolenia do odłowu gatunków chronionych itp. W przypadku wątpliwości co do legalności prowadzonych odłowów należy powiadomić policję lub straż rybacką. 

Tak. Wszystkie raki występujące w wodach krajowych są jadalne. Warto podkreślić, że gotowanie żywych raków jest znęcaniem się nad tymi zwierzętami! Przed gotowaniem raki należy humanitarnie uśmiercić, umieszczając w zamrażarce w szczelnym pudełku bez wody. Alternatywnie, w ofercie niektórych sklepów można znaleźć już zamrożone raki. 

Raki objęte ochroną gatunkową
Z uwagi na ochronę gatunkową, raki szlachetne i raki błotne mogą zostać pozyskane do celów konsumpcyjnych wyłącznie z hodowli. Wynika to z tego, że w przypadku ich odłowu w środowisku przyrodniczym należy je niezwłocznie uwolnić. Nie można ich pozyskać ze środowiska bez stosownych zezwoleń, którymi nie jest np. zezwolenie na wędkowanie. Zachęcam do zakupu tych raków z hodowli i tym samym wspierania krajowej akwakultury. 

Raki należące do inwazyjnych gatunków obcych
Żywe okazy inwazyjnych gatunków obcych raków objęte są zakazami przetrzymywania, rozmnażania, hodowli (w tym w akwarium, stawie hodowlanym), wprowadzania do obrotu, wymiany oraz uwalniania do środowiska. Nie można zatem legalnie zakupić tych raków w Polsce. W niektórych jednak sklepach istnieje możliwość otrzymania mrożonych raków luizjańskich, które są dopuszczone do obrotu. W przypadku odłowu inwazyjnego gatunku obcego raka należy go niezwłocznie uśmiercić w sposób humanitarny (np. zmiażdżyć głowotułów pewnym ruchem). Należy unikać przenoszenia żywych raków, w szczególności, że w niektórych sytuacjach będzie wiązało się to z naruszeniem obowiązujących przepisów. 

WYNIKI ODŁOWÓW

0
dni odłowu
0
odłowionych raków marmurkowych

GALERIA FOTOGRAFII